Zdrowie
W 1 odcinku podcastu Ladies Nights Club pt. ‘’JAK ZADBAĆ O SIEBIE!’’ naszym gościem jest Gosia Wojciulewicz — Health & Wellness Coach, Konsultantka i Trenerka, Certyfikowana Nauczycielka Yoga, Pilates oraz Instruktorka QiGong ? Gosia opowiada m.in. o tym, jak się motywować do codziennej aktywności fizycznej oraz dlaczego warto ćwiczyć.
KF: Witamy wszystkich serdecznie w pierwszym odcinku Podcastu Ladies Night Club pt.: „Jak zadbać o siebie”. Dzisiaj naszym gościem jest Gosia Wojciulewicz, Health and Wellness coach, konsultantka i trenerka, certyfikowana instruktorka jogi, pilates oraz instruktorka qi gong. Witamy Cię bardzo serdecznie Gosiu w naszym studiu Dublin City FM.
GW: Witajcie kochani.
KF: Mam nadzieję, że niczego nie pominęłam w opisie Ciebie.
GW: Mniej więcej wszystko jest OK. Mogłabym dodać jeszcze psycho — numerologię, praca z energią, ale to jest OK.
KF: Cieszę się. Powszechnie wiadomo, że większość ludzi, którzy w zawodowym życiu osiągnęli satysfakcję, którą inni nazywają sukcesem, zazwyczaj są aktywni fizycznie, czyli ćwiczą coś codziennie w zależności od upodobań, czyli uprawiają jogę, biegają, tańczą, czy po prostu ćwiczą na siłowni. To pozwala im zachować równowagę między ciałem a umysłem oraz daje pozytywną energię na cały dzień. Jak myślicie, jaką przewagę nad innymi, którzy nie uprawiają żadnego sportu, daje im taki aktywny styl życia?
KR: Moim zdaniem to jest taka podstawa i nie wydaje mi się, żeby była osoba w pełni spełniona i która osiągnęła sukces, która nie byłaby aktywna fizycznie.
GW: Z takiego punktu widzenia przede wszystkim chciałabym zadać takie pytanie, co się w ogóle dzieje, jak ktoś uprawia jakąś aktywność fizyczną? I dlaczego ją ten człowiek, kobieta, mężczyzna, dziecko uprawia. Chociażby spójrzmy na dzieci, co się dzieje z dziećmi, jak są w ruchu. Widać tę energię, radość, tylko ze względu na to, że dziecko się rusza. Czasami małe rzeczy, lekki ruch, potrafi wprawić człowieka w stan radości. Często jest to, że podczas jakichkolwiek ćwiczeń albo aktywności fizycznej, w zależności od tego, co kto lubi, bo to nie znaczy, że musisz iść albo na siłownię, albo ćwiczyć jogę, to mogą być różne aktywności, w naszym ciele zachodzą różnego rodzaju procesy, jednym z nich są hormony, nasza dopamina (serotonina), hormon szczęścia, również procesy detoksu, które pozwalają oczyścić organizm z pewnych toksyn czy nawet energii, która jest w nas zablokowana. Aktywność fizyczna również porusza naszą energię, tzw. Stagnację w energii. Czasami nawet taki delikatny ruch albo jakakolwiek aktywność fizyczna, która wprawia nas w ruch, potrafi przenieść naszą energię albo zmienić naszą energię na bardziej radosną.
KR: Co według Was zatem aktywność fizyczna ma wspólnego z osiąganiem celów oraz byciem spełnionym?
GW: Ja chciałabym zwrócić uwagę na to pytanie à propos tego celu, bo to jest bardzo ciekawe pytanie. Co ma fizyczność, aktywność fizyczna do osiągania celu. Jeżeli ktoś np. idzie, podejmuje ten cel, aktywność fizyczną, wyznacza sobie ten cel, chociażby z naszą aktywnością fizyczną, czyli z robieniem czegoś właśnie dla swojego ciała. To mogą być różnego rodzaju formy i w momencie, kiedy dana osoba np. idzie na siłownię i sobie wyznacza jakiś cel, że chcę sobie podnieść dzisiaj 20 kg ciężarków, sztangi i ona podniesie 25 kg, to też od razu wpływa na poczucie spełnienia, że osiągnął cel, a może nawet poszedł dalej. Jeżeli np. ktoś przychodzi na matę, ćwiczyć jogę, to np. ćwiczy jakieś tam pozy i tez doświadcza takiego poznania przede wszystkim siebie, ale też patrzy, jakie są limity, ale też przeszkody. Więc osoba, która wchodzi na zajęcia jogi i praktykuje różnego rodzaju asany, każda asana ma inny wymiar. I teraz w momencie takim, gdy ta osoba zaczyna pierwszą pozę, wchodzi w drugą pozę, poznaje siebie, ale też również patrzy, jakie są przeszkody na drodze do tej pozycji. I w tym momencie, kiedy dana osoba już praktykuje tę pozycję przez jakiś czas i nagle osiąga tę pozycję. To jest niesamowite. Takie wypełnianie siebie w tej energii, że coś robi krok po kroku i osiąga ten cel. To, co robi na tej macie, może przenieść do życia codziennego w innych celach, które sobie np. wyznacza. To, że ćwiczymy fizycznie, to jest nasza bardzo mocna część doświadczenia i też poznajemy siebie w innych warunkach. W danych warunkach, jak ćwiczymy, jak to robimy, jakie przeszkody mamy. I wtedy, gdy np. przechodzimy przez te przeszkody, gdy nam się to udaje, czuje się taką wewnętrzną satysfakcję, że coś się zrobiło dla siebie, ale też, że się zrobiło to samemu, że tego nikt za nas nie zrobił, tylko że sam to zrobiłeś, że sama to zrobiłaś. I wtedy jest taka energia, że chcesz coś dalej. To możesz przenieść też na swoje życie biznesowe, nawet na życie prywatne, jeżeli chodzi o relacje, z dziećmi relacje, z partnerem relacje, nawet z rodzicami.
KF: Tak jak to mówiłaś, to tak mi się pojawiło, że ktoś, doświadczając tego, czuje się bardzo sprawczy.
GW: Tak, bardzo. Właśnie to, że mamy taka sprawczość i że ty jesteś zdolna i gotowa do podjęcia takiego celu, bo wiesz, że przy takich praktykach ci się udaje, no to jeżeli wyznaczysz sobie kolejny cel, to jest ta droga, ale jest to takie doświadczenie satysfakcji, jeżeli osiągniesz ten cel.
KF: To teraz z przeciwnego bieguna, czy miałyście taki czas, że opuściłyście się w ćwiczeniach? W związku z tym, jakie są tego efekty i jak z tego wyjść?
KR: Ja miałam takie doświadczenia, w czasach nastoletnich ja bardzo dużo trenowałam, potem przyszły dzieci i różne doświadczenia i jakoś to odpadło i oprócz takich oczywistych efektów jak ospałość, brak motywacji i te wszystkie niższe symptomy, to czułam, że ciągle mi czegoś brakowało, coś mnie wołało i nawet, jak osiągałam coś w innych dziedzinach, to nie czułam takiego całkowitego szczęścia. Miałam takie doświadczenie i kiedy wróciłam tak kroczek po kroczku, kroczek po kroczku wróciłam, to teraz, chociaż nie spełniam się bardzo w każdej dziedzinie, to czuję się spełniona, chociażby dlatego, że regularnie ćwiczę.
GW: U mnie było podobnie w momencie, gdy np. miałam jakiś wypadek. Np. skręciłam sobie kostkę i byłam uziemiona. Po prostu zewnętrzne czynniki powiedziały mi; nic nie możesz zrobić, siedzisz na czterech literach i po prostu przemyślisz sobie, co tam się dzieje w twoim życiu, to jest już inny temat na inny podkast, ale miałam taki okres, że nie mogłam ćwiczyć, oczywiście robiłam, ile mogłam, ale też ta motywacja opada, ze względu na to, że wybijamy siebie z rutyny. A co się dzieje w naszym umyśle, jeżeli się wybijamy z rutyny? Oczywiście nasza motywacja jakby spada, ale też łapiemy nowe nawyki. „A, nie muszę już tego robić, a no przecież jak już mam tą skręconą kostkę, to przecież nie będę się wysilać, muszę tutaj zadbać o tę kostkę, to jeszcze poczekam i tak łapię się na nawyku »nic nie muszę robić«. Tylko że późnej efekty są, w ciele i w umyśle. Tak jak mówią, w zdrowym ciele zdrowy duch, czyli tak naprawdę nasze ciało bardzo mocno wpływa na to jak my się czujemy emocjonalnie, a jak się czujemy emocjonalnie dobrze, to tak samo się czujemy mentalnie dobrze. Zauważyłam, że dla mnie najskuteczniejszą metodą, jak wrócić, to zobowiązać się do czegoś, np. ponieważ ja prowadzę zajęcia, to ja się zobowiązałam do prowadzenia zajęć. Czyli ja się muszę pojawić na tych samych zajęciach, o tej samej godzinie, tego samego dnia, nie ma, wali, pali się, mam tam być. Nie ważne, czy mam zły humor, czy jest pełnia, czy jest nów, czy nie zjadłam czekolady, czy się pokłóciłam z kimś, zawsze tam muszę być. Ale dla osób, które nie prowadzą zajęć, to takim motywatorem może być zapisanie się na jakieś zajęcia z kimś, z kim masz doświadczenie, z kim możesz przyjść i wiesz, że ta osoba jest tam właśnie, tak jak moi klienci mówią mi „Gosia, my tam jesteśmy, bo ty tam jesteś” i to jest taki ciekawy feedback, że właśnie ludzie przychodzą do ciebie, a przychodzą z taką motywacją, że właśnie oni się zapisują, bo wiedzą, że tam ktoś na nich czeka. Tak że to też w zależności kto lubi, tez można sobie znaleźć koleżankę, przyjaciela i po prostu razem poćwiczyć. Czasami przyjacielska motywacja może być, że pójdziecie razem na kawę i to nie zawsze może się udać, ale wierzę w to, że jak zainwestuje się ten swój czas a przede wszystkim środki, czyli pieniądze, to też jest większa motywacja, inspiracja do zrobienia czegoś.
KR: To bardzo ciekawe Gosiu, dziękuję, że się tym dzielisz. A powiedzcie mi dziewczyny, jaka aktywność fizyczna jest waszą ulubioną?
GW: Ja bardzo lubię tańczyć, taniec jest mi bliski od dziecka, również bardzo lubię spacerować, szczególnie gdzieś w naturze, bardzo blisko drzew. Dla mnie spacer i natura to jest aktywność wielowymiarowa. Mimo że może czasem nie być wysiłkowa, chyba że pójdę w góry, to też bardzo lubię wycieczki górskie, bardzo tez lubię taniec, ale po prostu taki spontaniczny, właśnie tak jak Kasiu powiedziałaś, gdzie się łączysz ze sobą, łączysz się ze swoimi odczuciami, ze swoją taką energią wewnętrzną i poznajesz siebie poprzez ruch i to może być ruch bardzo taki improwizacyjny. Również lubię pływać np. gdy jestem na wakacjach gdzieś w ciepłych krajach, to bardzo lubię w morzu pływać albo w jeziorze, też element wody jest bardzo wspierający, w zależności, w jakim okresie jesteśmy w roku. Co jeszcze? Oczywiście yoga, qi gong, co jest moją profesją, ale ja się śmiałam zawsze, że to jest to, co mnie pasjonowało, co było mega bliskie mi sercu, stało się moją pasją – pracą, oczywiście nie nazywam już tego pracą, tylko jakby żyję pasją, dzielę się tą pasją. Dlatego staram się znaleźć inne aktywności, które nie są związane z tym, czym zajmuję się na co dzień. Także taniec, pływanie, jazda na rowerze, jest bardzo sprzyjająca. Też kiedyś pracowałam na jednej z większych siłowni jako trener, także siłownia była mi bliska, ale też zaczęłam odchodzić od siłowni, to jest taki okres przejściowy, być może jeszcze wrócę do takiego treningu.
KR: U mnie oczywiście spacery i bieganie w naturze, to jest taka absolutna podstawa, ale oprócz tego ja bardzo lubię siłownię i basen. Ja tak sobie wychodzę codziennie albo co drugi dzień.
KF: No dobrze, to teraz temat ruchu i zdrowia psychicznego, w sumie ten temat już się przewija, jak aktywność fizyczna wspiera nasz dobrostan psychiczny?
GW: Wydaje mi się, że bardzo mocno wspiera, tak jak wspomniałam wcześniej, w zdrowym ciele zdrowy duch, a przede wszystkim jeżeli rozumiemy, jak nasza energia działa. W momencie, kiedy nasza energia fizyczna jest mocna i to nie chodzi o same mięśnie, tylko nawet nasz system, nasze organy są silne, są zdrowe przede wszystkim, są zadbane, że nasze ciało jest dobrze nawodnione, też oczywiście od środka, ale też jeżeli jemy zdrowo, czyli jest wiele tych aspektów, jak możemy wspierać nasze ciało, czy powiedzmy masaże bardziej takie relaksacyjne, czy głębsze masaże, czy np. relaksacja dźwiękiem. Jest dużo form, jak nasze ciało możemy wspierać i w momencie, kiedy nasze ciało jest bardzo zdrowe, od razu nam się podnoszą pozytywne wibracje i emocje. Kiedy mamy pozytywne emocje czy wibracje to automatycznie nasz stan, dobrostan psychiczny jest w bardzo wysokich też energiach. I powiedzmy, gdy mamy taką sytuację, gdy coś nam nie wychodzi lub gdy mamy jaką przeszkodę, albo się pokłóciliśmy z kimś, albo coś nas smuci, bo naokoło jest wiele rzeczy, które mogą smucić, to już może nie wpływać aż tak bardzo, ponieważ my jesteśmy od takiego źródła mocno osadzeni, tacy stąpający mocno po ziemi. I tak naprawdę poziom naszej energii może się podnosić, jeżeli wiemy, jak z nią pracować. Tak często zapominamy o tej naszej fizyczności, być może myślimy, że jest na stałe. I często jest tak, że zwracamy uwagę, dopiero kiedy coś się zaczyna dziać niewspierającego, czyli kiedy jest to jakiś ból, albo jakaś choroba, albo właśnie złamanie, albo skręcenia, cokolwiek, co może blokować coś, co do tej pory robiliśmy.
KR: Ja bym jeszcze dodała, że ruch, jak na to patrzę, dla mnie równa się życie. A brak ruchu, to jest śmierć lub strach. I to jest oczywiście taki skrajny przypadek, kiedy obserwujemy np. zwierzęta. Kiedy się nie ruszają, to sobie myślimy, że np. są martwe albo że są w strachu, prawda? I to też jest związane z takim prawem na ziemi, że słabsze osobniki są po prostu bardziej narażone na ataki i choroby, więc po prostu się opłaca być silnym i gibkim, nie? Dziewczyny, to jak znaleźć czas na aktywność fizyczną i jak się motywować? Czy macie jakieś skuteczne sposoby?
KF: Ja tutaj kompletnie w tym obszarze pracuje z moim mentalem. I motywuję się, że jak zrobię to, to będę taka i taka. Ze ja już siebie widzę, widzę, jaka jestem szczęśliwa, jaka jestem spełniona, jak świetnie wyglądam, jak się super czuję, dlatego znajduję czas. Mnie to motywuje, żeby znaleźć czas i żeby robić coś.
GW: Jak najbardziej Kasiu, zgadzam się ze wszystkim, co powiedziałaś. Co ja bym chciała dodać, do tego co wspomniałaś, przede wszystkim dla mnie ważnym aspektem jest zadanie sobie pytania, co tak naprawdę tobie to robi. Jakie wartości w sobie nosisz, że podejmujesz takie, a nie inne decyzje. Bo wszystko jest decyzją, nawet niepodjęcie decyzji jest decyzją. Niepójście na trening, niepodjęcie takiej aktywności fizycznej tez jest decyzją. I tak naprawdę każdy z nas ma wybór i albo coś zrobimy, albo nie zrobimy. I teraz kwestia tego, czy chcemy to zrobić i dlaczego i co nam to da jako efekt tego, że wykonamy jakąś czynność dla siebie. Bo najlepsze jest to, że my nie robimy tego dla kogoś innego, tylko tak naprawdę dla siebie. I ta sprawczość, którą mamy w sobie, może nam się wybudować w związku z tym, że zwrócimy uwagę na te wartości, jakimi nas kierują w stosunku do tego, co tak naprawdę ta aktywność fizyczna dla nas znaczy.
KR: Ja bym tutaj od siebie jeszcze dodała, że wartości na równi i też priorytety. I tak zastanowić się i popatrzeć na swoje życie z perspektywy np. 20 – 25 lat – za co sobie podziękujemy. I co jest tym naszym priorytetem. I żeby być ze sobą naprawdę takim szczerym i oprócz tego tez zachęcam też zawsze wszystkich, że naszą organizację można ulepszać. Więc to jest taki temat, który zawsze warto zgłębiać i zgłębiać i damy radę.
KF: No dobrze Dziewczyny, skoro ta aktywność fizyczna jest taka istotna, to co możecie doradzić w kwestii jak zacząć i jak znaleźć swoją aktywność fizyczną?
GW: To może ja powiem, ktokolwiek nas słucha teraz, słucha nas wszystkich, takie pytanie do wszystkich: co sprawia ci największą radość? Zacznij od tego, jaka aktywność sprawia ci radość. Bo im więcej radości w sobie wykreujesz, tym łatwiej ci przyjdzie ta motywacja, a ja bym ją już nazwała nie motywacją, tylko inspiracją, bo działamy z inspiracji, a nie z desperacji.
KR: Ja bym dodała od siebie taką małą inspirację, bo często jest tak, że się zastanawiamy, ale po prostu nie wiemy, to spróbujmy sobie przypomnieć, jak byliśmy dziećmi, co lubiliśmy, i to jest dla mnie taka duża inspiracja zawsze, żeby sobie przypominać, co lubiłam, jak byłam dzieckiem.
KF: Wspaniała dyskusja i mogłybyśmy tak rozmawiać, prawda, długo, długo, długo, tylko gwoli podsumowania powiem, że szaleństwem jest robić coś jak dotychczas i oczekiwać innych efektów. Codzienne ćwiczenie, a zatem każda regularna aktywność fizyczna czyni nasze działanie nawykiem, a nawyk to druga natura człowieka. Dlatego tak ważne jest, by wyrobić w sobie dobre nawyki, także te związane ze zdrowym stylem życia, bo nawyk może być naszym największym sprzymierzeńcem i torować drogę do sukcesu, ale może też okazać się największym wrogiem, prowadzącym do zguby. Zatem każdy dzień jest dobry na zmianę, więc już dzisiaj zacznij aktywny, aktywna fizycznie.
Dziękuje dziewczyny za te wspaniałą rozmowę na temat zdrowia fizycznego i psychicznego. Dziękuje Gosia, że do nas dołączyłaś!
GW: Dziękuję bardzo, cieszę się bardzo, że tu mogłam być.
KR: Dziękuję Dziewczyny bardzo serdecznie i cudownego wieczoru.
KF: Do usłyszenia za tydzień w Podcascie Ladies Night pod tytułem: „Jak zadbać o siebie” w Dublin City FM.
Szaleństwem jest robić coś jak dotychczas i oczekiwać innych efektów. Codzienne ćwiczenie –
a zatem każda regularna aktywność fizyczna – czyni nasze działanie nawykiem. A nawyk to druga natura człowieka. Dlatego tak ważne jest, by wyrobić w sobie dobre nawyki także te związane ze zdrowym stylem życia . Bo nawyk może być naszym największym sprzymierzeńcem i torować drogę do sukcesu, ale może też okazać się największym wrogiem, prowadzącym do zguby. Każdy dzień jest dobry na zmianę. Zatem już dzisiaj zacznij być aktywna fizycznie!
Podcast Ladies Nights Club pt. ‘’JAK ZADBAĆ O SIEBIE!’’ jest dla osób, dla których ważne jest dbanie o swoje ciało i zdrowie oraz swój rozwój osobisty. Jeżeli chcesz mieć lepsze rozumienie siebie, świata i innych ludzi oraz poszerzyć swoje horyzonty to ten podcast jest dla ciebie!