Dublin City FM, Wydarzenia na Zielonej Wyspie – specjalny odcinek!
Hej Kochane! Tutaj Kasia Forest, a dzisiaj w naszym cyklu „Wydarzenia na Zielonej Wyspie” rozmawiamy o czymś wyjątkowym – 8. urodzinach klubu Ladies’ Night! Gościmy dwie niesamowite kobiety: Jolę Dzumek, założycielkę Creative Switch, która oczarowała wszystkich tańcem Dance Flash Flow, oraz Iwonę Przebindę, liderkę Thermomixa w Irlandii, która zadbała o nasze podniebienia i wspólnie z Ewą Cyfert stworzyła niezapomniane kulinarne show.
Emocje po wielkim wydarzeniu
Jola, która po raz pierwszy prowadziła imprezę Ladies’ Night, podzieliła się z nami swoimi wrażeniami: „Bawiłam się cudownie! Nie przypuszczałam, że prowadząca może się tak dobrze bawić. Wszystko zaczęło się od sesji oddechowej z Marcinem, który wprowadził nas w cudowny stan, a potem była Zumba, taniec z zarkistami, niesamowity cooking show i na koniec wspaniały koncert. Czuć było przyjazną atmosferę i otwartość. Ludzie szukają takich miejsc”.
Iwona dodała: „Cieszę się, że jestem w takim gronie, czuć wspólną energię. To jest nam teraz bardzo potrzebne – dzielić się radością i dobrą energią. Potrzebujemy pozytywizmu i oderwania od rzeczywistości, a wspólne spędzanie czasu w takim gronie jest idealne”.
Potrzeba inicjatyw dla Polek na Zielonej Wyspie
Zapytałam dziewczyny, czy takie inicjatywy są potrzebne i co wnoszą w życie Polek w Irlandii. Jola podkreśliła znaczenie przynależności do grupy, szczególnie na emigracji: „Potrzeba przynależności do grupy kulturowo-językowej jest niezwykle ważna. Klub Ladies’ Night spełnia rolę edukacyjną, społeczną, daje możliwości rozwoju osobistego, znalezienia nowych kontaktów i poczucia własnego wkładu w grupę. Takie organizacje są niezwykle potrzebne, szczególnie dla grup mniejszościowych, dając poczucie przynależności i możliwość ekspresji”.
Iwona podzieliła się swoimi doświadczeniami: „Jako młoda mama, która przyjechała do Irlandii 20 lat temu, szukałam koleżanek. W Ladies’ Night spotkałam wspaniałe kobiety, które ćwiczą jogę, malują, recytują poezję, piszą książki, zajmują się zdrowym odżywianiem. To jest cudowne, że ta grupa nie jest jeszcze ogromna, są mniejsze eventy, gdzie każdy czuje się bezpieczniej. Jeśli szukasz swojej drogi, jesteś otwarta na zmiany i poznanie świata, to Ladies’ Night jest dla Ciebie”.
Kulinarne show Thermomix – prawdziwa uczta dla zmysłów!
Iwona opowiedziała o swoim pokazie kulinarnym z Ewą Cyfert: „To było wspaniałe show! Bardzo mało omawiałyśmy, rozumiemy się bez słów. Było mnóstwo zabawy, dużo zainteresowanych, przedstawiłyśmy historię Thermomix’a, namieszałyśmy w głowach i brzuchach. Były konkursy lepienia chałki i kulek mocy. Wszyscy byli zaangażowani, chcieli poznać smaki. Na takich spotkaniach możemy zobaczyć i spróbować coś nowego, odkryć nowe rzeczy i być bardziej odważni, bo jesteśmy w grupie”.
Dodała też, że połowa publiczności przy ich stole to byli mężczyźni (!), a urodziny były otwarte dla całych rodzin, co było świetnym pomysłem.
Dance Flash Flow – energia, radość i wspólna zabawa!
Jola podzieliła się swoimi emocjami po Dance Flash Flow: „To był flash flow, czyli Jola podążała za inspiracją. Miałam trudne zadanie po takich doznaniach kulinarnych, ale forma ruchu, którą zaproponowałam, wykorzystująca rekwizyt, który się rusza i cieszy oczy, uruchomiła naszą wyobraźnię i wewnętrzne dziecko. W dorosłym życiu mamy mało okazji do śmiechu i radości, a te teatralne zabawy, bazujące na kolorze i formie, dają poczucie zabawy i połączenia z dzieckiem w nas. Cieszę się, że live z naszego tańca miał 1700 wyświetleń, to pokazuje, że jest zapotrzebowanie na radość i zabawę”.
Osobiste doświadczenia i inspiracje
Jola podkreśliła, że wszystkie rozmowy na imprezie były inspirujące i karmiące: „Żałuję, że nie miałam okazji porozmawiać ze wszystkimi, z którymi chciałabym. Sesja oddechowa Marcina fajnie na nas podziałała, potem był dynamiczny występ Karoliny z Zumbą, liryczny nastrój wprowadziła Amelia, cudowny koncert zespołu Dream River i fantastyczna DJ-ka na koniec. Te rytmy bardzo rezonowały ze mną”.
Iwona dodała, że w takim gronie zawsze jest dużo rozmów i wymiany doświadczeń: „Często przegapiamy różne kontakty, bo jesteśmy zabiegani, ale takie spotkanie to okazja do rozmowy i podzielenia się doświadczeniami. Było dużo wymiany inspiracji i tipów biznesowych. Pomysłów mam milion, cała głowa, a po każdym spotkaniu rodzi się coś nowego. Myślę, że będziemy coraz więcej działać”.
Miejsce z dobrą energią i plany na przyszłość
Jola zwróciła uwagę na wyjątkowość miejsca imprezy: „Miejsce miało tak dobrą energię, bardzo fajnie tam było”.
Ja wyjaśniłam, że sala była kiedyś Akademią Sztuk Walki, a teraz jest przygotowywana na CrossFit, więc nie będzie tam już takich dużych imprez. Szkoda, że społeczność polska w Irlandii nie ma jeszcze takiej przestrzeni, ale może kiedyś się pojawi.
Iwona dodała, że rozmawia z różnymi osobami i ma nadzieję, że Polonia w Irlandii wkrótce będzie miała swoją przestrzeń.
Dołącz do kolejnych imprez Ladies’ Night!
Zachęcam Was z całego serca do dołączenia do imprez klubu Ladies’ Nights i udziału w kolejnych imprezach, a w szczególności do udziału w naszej nadchodzącej imprezie Ladies’ Night Holistic Party 6 lipca w Swords.
To był naprawdę wyjątkowy wieczór pełen radości, inspiracji i pozytywnej energii. Dziękuję Joli i Iwonie za rozmowę, a Was, zapraszam do bycia jak najbardziej aktywną w naszej społeczności, bo warto!
Do zobaczenia na kolejnych wydarzeniach Ladies’ Nights Club!
